Fotorelacja spotkania Setusa i Holy :) .
Dodam tylko ,że Holy to prześliczna, przesłodka , przemiła, i przemądra suczka !
Setu był koleżanką zachwycony ;] A ja dziękuję za świetny spacer i czekam na następny. :)
Tym razem dłuuuuuższy !
Wabi się Zero ( imię zapożyczone z mangi ) i jak na razie powolutku się oswaja. Setus wczoraj wpatrywał się w niego cały wieczór a dzisiaj przyglądał jak zmieniam mu wodę i daję jeść. Dla niego to coś nowego ale ja jestem zadowolona bo bałam się ,że kiedy mysz zacznie się tam poruszać ten zacznie szczekać. Ku mojemu zdziwieniu porusza się przy niej (tzn. klatce) ostrożnie i cicho. ; ) - ale nie w takim znaczeniu ,że się na nią czai.
Wczoraj w zoologicznym musiałam wstąpić do "psiej strefy" i wypatrzyłam apaszki dla psów. Planowałam zakup takiej już jakiś czas temu. Tą można również włożyć jako samą obrożę. Więc z zakupu jestem zadowolona.