Chce się tak bardzo chce , iż zaczyna myśleć prawie tak jak kiedyś tyle ,że z drobną zmianą "ach jak fajnie by było teraz wyjść sobie na spacer z ps(ami)em".
Na szczęście rozsądek mnie jeszcze nie opuścił i w chwili obecnej nie wyobrażam sobie życia z drugim psem ... chociaż mój mózg mówi też coś innego. Jeszcze nie czas, miejsce i wiedza.
A może normalna kolej rzeczy ,że mając psa da się go tak polubić ,iż zaczyna myśleć o drugim osobniku?
Jak na razie mam psa ,z którym wiele się uczymy i ja i on. I to na pewno od jego/mojego poziomu edukacji będzie zależało czy mogłabym pozwolić sobie na drugiego psa.
Ale pomarzyć sobie można...Tak więc znów zostawię mój mózg z pytaniem
dlaczego chcę mieć drugiego psa ?!
To normalne... Też się długo nad tym zastanawiałam, ale pewna książka mi pomogła :) Każdy miłośnik psów, prędzej czy później, zachciewa kolejnego. Chociażby nie wiem jak dobrze mu się układało ze swoim, nagle zaczynasz zastanawiać się jakby to fajnie było z drugim.
OdpowiedzUsuńJa chcę bordera, i choć tłumaczę sobie to tak, że to moja ukochana rasa, to trochę prawdy jest w czymś innym. Kocham moją Mi i nie wyobrażam sobie, żebym mogła jakiegoś psa kochać tak samo mocno, ale jednak za dużo od niej oczekuję. Bo chcę psa, który ciągle będzie chciał ze mną pracować, a Micha choć bardzo to lubi, dużo szybciej się męczy. W chwili gdy tylko tak pomyślę, wyrzucam sobie tą myśl z głowy, bo wiem, że nie mogę popełnić takiego błędu. NA PEWNO nie będę miała bordera dopóki nie dojdę do super relacji z Mi. Czemu? Po pierwsze: jak mam ułożyć sobie bordera jak nie uda mi się to z westikiem? (bo choć niektórym wydaje się, że nie mamy żadnych problemików to jest inaczej: nieufność, strach przed dużymi psami, często brak skupienia) Po drugie: byłoby to nie fair dla mojego słoneczka.
Więc jeśli wciąż zastanawiasz się, co się dzieje w Twojej głowie to wiedz, ze to normalka. Ale nie kupuj sobie drugiego psa jeśli ty i Setu nie będziecie na to gotowi.
Pzdr, Hanka i Mi :)
a co to była za książka ? ;>
Usuńno właśnie , dlatego też na razie za nic nie kupiłabym drugiego psa , to byłoby głupie i nieodpowiedzialne działać pod wpływem impulsu na hura ja chce drugiego bo ten pierwszy jest taki fajny ....tak więc na razie czekam ;D
a Tobie życzę tego booordera !!!!! i super relacji z Mi!
Wszystko co usłyszałem od moich psów Jona Katza. Polecam, pomogła mi wiele w dogadaniu się z potworkiem, poza tym lekko napisana, nie jak typowy poradnik, ale z różnymi przypowieściami itp :)
Usuńmam i czytałam zanim Setu się u mnie pojawił więc może warto będzie do niej wrócić ;>
UsuńNo zgadza się - ja mam Siberiankę więc marzy mi się 2 przedstawiciel tej rasy aby zagłębić się w tematykę psich zaprzęgów. Ale z drugiej strony przy tej rasie jestem zbyt mało "kreatywna" bo np. moja Alma jest bardzo uparta i nie bardzo chce jej się uczyć nowych rzeczy.Z tego względu przychodzą myśli, że chcę mieć psa nastawionego na pracę z ludźmi. I już prawie miał być ale się nie udało ( ale przecież w życiu tak bywa) trzeba swoje odczekać no nie ? :)
OdpowiedzUsuńPs. To w Lesznie już tyle BC i nawet australijczyk się znalazł ?
trzeba, trzeba a później się okazuje ,że warto było czekać ;]
OdpowiedzUsuńw Lesznie jak na razie jest tylko Setus z tego co mi wiadomo ;p
a w Jezierzycach Kościelnych koleżanka Holy (australijczyk)
a tamto jedno zdjęcia to z DCDC :>
Nie chciej drugiego psa, nie polecam xd A tak serio to każdemu psiarzowi kiedyś w głowie pojawia się pomysł o drugim przyjacielu, a jeśli pierwszy pies jest fajnie ułożony to też pomaga w wychowaniu drugiego psa ;)
OdpowiedzUsuń