Od czasu kiedy zamieszkała z nami Szanti mam wrażenie ,że ten rok, jest rokiem powrotu na psie tory. No przynajmniej w większym stopniu niż w ostatnim czasie. Jednak nie ma szans osiągnąć takiego apogeum jak 7lat temu :p Mimo wszystko ,co za tym idzie ? Częściej wybieramy się na grupowe spacery, ja zaglądam częściej na bloga i dostaje jakiś dziwnych natchnień plus buszuje po psich stronach. Znowu oglądam psie akcesoria i tylko czekam na większy przypływ gotówki, żeby tylko coś kupić..... przecież obroży tak mało, smyczy mało,o ten wzór jest uroczy .
fot.N.Mikulska
I tak się bujamy się więc na spacerach z naszą stałą ekipą lub w nieco większym składzie.
fot.A.Apolinarska
Z ciekawostek ostatnio przedstawiałam nasz Hotusowy team ( Holy i Zee, Seto i Szanti)
więc zbrodnią byłoby nie wspomnieć ,że i ten skład nieco się powiększył 😉💜
Poznajcie Lou ... przepadłam całkowicie. Mały świeżak mieszka z gangiem Holy i Zee 😜
💚💛💙💜 a mi z zazdrości łamie serce 💔💔😜
więc jeśli już jesteśmy przy przedstawianiu nowych rekrutów to i ten nietoperek dołączył do naszej bliższej psiej familli :D
fot.paulinakoniecznafoto
buldog francuski - Tessa
na pewno nie raz przewinie się jeszcze tutaj na blogu ;)
fot.A.Apolinarska
Pozdrawiam :) P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz