Ona za to bardzo lubi kiedy ładnie coś złapię. Wtedy piszczy , skacze i ja z tej radości kiedy do niej biegnę też szczekam i skaczę bo widocznie tak ma być. A podobno bordery przy pracy nie szczekają ;> .
Lubię się ładnie ustawiać do zdjęć kiedy się mnie o to nie prosi. Wtedy pani zaraz leci do mnie z aparatem i znów jestem w centrum uwagi.
Żeby nie było ,że jej nie słucham , to kiedy każe ładnie biegam.
Wychodzi na to ,że muszę robić wszystko o co mnie prosi , chyba ,że
zostawia mnie u kogoś w domu wtedy strzelam focha/ a ona się śmieje bo chyba wyglądam wtedy dość durnie
ale kiedy jesteśmy razem mamy co robić i nawet jak coś mi nie wychodzi to się nie złości....chyba
ale co tam nawet jak coś przeskrobie to i tak mi wybaczy bo jestem piękny i generalnie najlepszy ;D
Haha!
OdpowiedzUsuńboski <3
OdpowiedzUsuńŚwietny opis ;D
OdpowiedzUsuńSuper , że będziecie w Poznaniu my chyba też:) Fado też tak niszczy frisbee:)Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńWidzę, że coraz lepiej z bieganiem na ringówce i frisbee. Tak trzymać! I liczę na mini spotkanko na jakiejś wystawce :D
OdpowiedzUsuńPopieram, Setus jest piękny i generalnie najlepszy! <3 ;D
OdpowiedzUsuń*Gabi-Kaja , Zuziuchna , Xamee - > dzięki :p
OdpowiedzUsuń* to super .. może uda się strzelić rodzinną fotkę ;p
*coraz lepiej ;D bo ja już szybciej biegam .. no można byłoby się gdzieś kiedyś spotkać ... co tam u Was ?
Estera&Luna --> Setus dziękuje :D
Setus niszczyciel :D
OdpowiedzUsuńTo jego spojrzenie powala , z resztą każdy border ma to "coś" w sobie :) Bardzo zabawnie opisane ale za to jak prawdziwie hehe ;D Pozdrawiam.
Cała prawda o Setusiu? ; ) Bardzo ładne przed ostatnie zdjęcie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Weronika & Lucky!
Blog: http://terrier-lucky.blogspot.com/