wtorek, 31 maja 2011

# życie z bołdełkiem

Pierwszy dzień w nowym domu....

Hej. Dziś jest tak duszno, że nawet nie byliśmy jeszcze z Setusem na długim spacerze. Pójdziemy później
jak się trochę ochłodzi. Aktualnie Setus szuka chłodnego miejsc żeby się położyć xD
To teraz parę zdjęć z pierwszego dnia już u mnie.
Tylko po tych zdjęciach widzę ,że stał się większy, wydłużył mu się pyszczek i nogi.

i tak dla porównania zdjęcie robione przed chwilą :D

To narazie
PS: żeby zdjęcie było większe trzeba kliknąć

2 komentarze:

zaglądamy