wtorek, 11 czerwca 2013

# pierdoły

miłości, zaloty , upadki i wzloty

Rok temu w Poznaniu Setu bezgranicznie pokochał Dore...
fot.Andrea
samotną matkę z dzieciakami : p . Nic nie było problemem tylko małe czasem się plątały i przeszkadzały w okazywaniu miłości.
wreszcie po prawie roku Setu spotkał kolejną swoją miłość ;] 
fot. Gabriela Szubert
a była nią córka Dory ,która jeszcze w Poznaniu pląsała jako szczeniaczek :p

Tymczasem u nas dni pełne rozmyślań czy zapisanie Setusa do Poznania na pierwsze  zawody to nie będzie czasem skok do głębokiej wody. Ostatnio całkiem fajnie nam się pracuje, ale czy to to już to?

6 komentarzy:

  1. ♥♥ Jakie zakochania ;)
    Tak dzieci są takie wstrętne XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha na tak :) Jak to powiedziała Karolina "showfarmkowa krew" :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedźcie do Poznania, będziemy Wam gorąco kibicować! Już trzymamy kciuki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej, zawsze będą chwile zwątpienia, ale lęk jest po to, by go przełamywać! A z resztą, skąd będziesz wiedziała żę to już teraz, skoro nawet nie spróbujesz? Dacie radę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie was zobaczę w Poznaniu ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba Was tam rok temu widziałam na Cytadeli! :D
    Najlepiej jest zawody potraktować jako zabawę, jeśli dobrze Wam idzie możecie spróbować, nawet jeśli nie wygracie będziecie bogatsi o nowe doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń

zaglądamy