Czyli o naszych leg vaulta'ch słów kilka ;> Setu z reguły nie podnosi tyłka , więc to jedna z nielicznych figur gdzie burek od czasu do czasu może się zwinąć w kulkę i zarazem jedna z tych , które są moimi ulubionymi. Ostatnio dowiedziałam się co mogę zrobić by je ulepszyć/ ułatwić Setiemu ....oczywiście nam ta ulepszona wersja wychodzi jakbyśmy robili to pierwszy raz. Ale od początku.
Nie mieliśmy jakiś szczególnych problemów z ich nauką ale też nie dało się tego zrobić w trzy dni :p .
Zaczęło się od zwykłego wchodzenia na kolana. Potem wystarczyło tylko dodać frisbee i wyglądało to mniej więcej tak ---> http://youtu.be/h3bv0_1Xxec?t=1m41s
podnosiłam się coraz wyżej i wyżej a następnie przyszedł czas by wypuszczać frisbee z ręki . Zaczęło więc to nabierać jako tako kształtów.
Większość psów odbija się od bliższej sobie nogi właściciela.
Oczywiście my nauczyliśmy się na przeciwną....
Tak więc dowiedziałam się ,że jestem przez to mniej stabilna i pies ma oczywiście dalej.
Czemu by więc nie spróbować tak żeby było lepiej. Przecież to tylko zmiana nogi , niby różnicy nie robi bo i tu i tu chodzi tylko o odbicie się od części ciała i wziuuu.
Nie !
Set widzi różnicę i za nic nam to nie wychodzi.
Pozostaje nam więc zostać przy starych nawykach ;)
sobota, 19 października 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny filmik :3. Trzymam za was kciuki, na pewno wam się uda ;).
OdpowiedzUsuńOj coś wiem o tej zmianie strony, mamy ten sam problem z "chest" vaultami i flipami, doszłam do wniosku, że bezpieczniej dla psa będzie, jeśli to ja dostosuję się do niego i nauczę odpowiednio rzucać. Powodzenia w ogarnianiu leg vaultów :).
OdpowiedzUsuńdla nas bezpieczniej jest jednak pozostać chyba przy tamtej nodze wtedy so burek radzi :p ale dzięki i wzajemnie :D
UsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuńSuper filmik! Ja również życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja nie mogę trenować frisbee ze swoim...
OdpowiedzUsuńDużo ćwiczcie kiedyś na pewno osiągniecie to co chcecie =D
http://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/
POZDRAWIAMY H&O
Bardzo fajna notka,ja mam zamiar kupić mojej suni dysk lecz jak wydam na to kasę a nie będzie umiała lub nie będzie chciała się bawić to będzie lipnie/... Dlatego prosiłabym żebyś dodała notkę jak nauczyć psa łapać dysk,jakie robić pierwsze kroki do tego ?Byłabym bardzo wdzięczna bo wchodzę na tego bloga i mi się podoba więc taka pomoc by się przydała z góry dzięki i rozumiem jeśli nie będziesz chciała ;/
OdpowiedzUsuńhttp://doityourselfpl.blogspot.com/
w pisaniu poradników to raczej będę kiepska i wolę się do tego nie zabierać : p ale na pewno kiedyś opiszę jak to było u nas z początkami frisbee. Zawsze można kupić frisbee na jakiś zawodach (12zł) wtedy oszczędzi się na przesyłce
UsuńPozdro od bordera dla bordera :P
OdpowiedzUsuńPowodzenia w sporcie ;)
OdpowiedzUsuńJa też ćwiczę z Kentucky'im leg vault, ale na razie nam nie wychodzi. Ostatnio mojemu psiakowi udało się zrobić pierwszego flipa :D
http://aussie-dog-world.blogspot.com/
Pozdrawiamy: Dominika&Kentucky :-)