Jesienna aura w tym roku zdecydowanie sprzyjała naszym małym i dużym podróżą. Postanowiliśmy więc odwiedzić platformę widokową "Jagoda" w okolicy mojego miasta m bo jak wiadomo las jesienią wygląda bajecznie, dlatego też wzięłam swój nowy sprzęcior by móc wreszcie trochę bardziej się z nim zapoznać .
jak się okazało po dotarciu na miejsce, bateria aparatu miała aż 1 % ! woho
a jednak udało się trochę pobawić , jednak strasznie żałuję,że nie dłużej bo kolory były nieziemskie ! :p
przy okazji kolejnej wyprawy , udało mi się również odwiedzić miejsce gdzie kiedyś mieszkała moja babcia
tu już nieco bardziej miałam pole do popisu jeśli chodzi o aparat, bo dzień wcześniej pamiętałam o tym by naładować baterię , więc tym razem nic mnie nie zaskoczyło :p. Jednakże najmilszą niespodzianką było to ,że jeżdżąc tam kiedyś przez x lat nigdy nie byłam w tym miejscu i mogłam je teraz odkryć . No i oczywiście pogoda dopisała , jak w dzień gorącego lata :p!
wciąż jednak ciężko mi się przyzwyczaić do zoomu i tego ,że żeby zrobić zdjęcie komuś / czemuś nie muszę stać od razu przed jego nosem :p
sobota, 19 grudnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Setus - piękności! Miejsce wydaje się bardzo urokliwe, w sam raz na sesję. Taką (jak na zdjęciach) jesień uwielbiam, nie ma lepszej pory roku na spacery.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, bardzo ładna okolica! :)
OdpowiedzUsuńJakie super tereny spacerowe! :D. Ja nie za bardzo lubię chodzic, jesienią na spacery.
OdpowiedzUsuńMega zdjęcia! Jakim aparatem focisz? ;)
OdpowiedzUsuń