niedziela, 2 października 2011

# pierdoły

Trututu

Dzisiaj poćwiczyliśmy sobie trochę nazwy przedmiotów. :p
Podaj piłkę, podaj  frisbee, podaj sznur. I idzie całkiem nieźle. Fakt ,że po podaj
frisbee Setus wpada w taki amok ,że trudno mu się skupić na czymś innym ale jeszcze nad tym poćwiczymy. Z jednej strony się ciesze ,że kiedy mam dysk nic się więcej nie liczy a z drugiej strony ma to też swoje minusy.
A no i przypomnieliśmy sobie zabawę w którą prawie codziennie bawiliśmy się wieczorem na morzem.
Dodałam nawet filmik , krótki jak wszystkie - ale jeszcze nie ściągnęłam żadnego programu do edycji.
to taki fragment z dziś :p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

zaglądamy