stacjonaty

Wreszcie skonstruowałam dwie stacjonaty. Szału nie ma ale zabierałam się za to od roku : p więc sukces ! Zostało mi jeszcze trochę rurek więc miałam dylemat, slalom czy trzecia hopka. Ostatecznie stanęło ,że hopka a do slalomu jeszcze dokupię + pomyśle jak umiejętnie stworzyć coś, żeby się łatwiej wbijało.  Na chwilę obecną mam tylko dwie hopki a reszta planów oczywiście jak to u mnie jest, czego wcale nie lubię , wciąż niezrealizowana.

Setu jak ten muminek się cieszy i może teraz udawać królika.

Hopeczki chwilowo wyglądają tak <---
 w późniejszym czasie będę musiała pomyśleć nad czymś aby można było je zrzucić przy skoku.
                                 ***




Ogólnie wakacje jakoś nam mijają ;p

 nasze małe morze 3.5 km od domu spacerkiem : p

Setu odbył też ostatnio spacerek z suczką Sonią ,której kończyła się cieczka i jestem z niego nawet zadowolona. Skupiał się lepiej ale i tak jeszcze trzeba będzie popracować. Na razie jest dobrze!!! tfu tfu
___________________________________________________________________________________-_
I uwaga tylko dla cierpliwych : p !  Mamy HoTus'owy filmik
Trochę się tego nazbierało i wyszło prawie 7 minut : p Na końcu mały bonusik
Poległam z nowym programem i trzeba było wrócić na stare śmieci movie makera ,
trochę więc popsuł jakość, zacinał się ale w końcu coś tam wyszło !  ..... po 3 minucie trochę wody dla ochłody. Burek musiał zmierzyć się ze strachem i płynąć !  Trochę się z tego wydarzenia uwieczniło   ale głownie szał pieseczka  na kropelki .