Szukasz psa, sprawdzasz wszystkie informacje które cię interesują. W końcu poszukiwania zawężają się do dwóch ras i nagle BUM. "aussik czy border"
Mam okazję obserwować <może nie na co dzień > ale się zdarza , poczynania dwóch osobników tych ras
więc border czy aussik ?
spróbuję stwierdzić :
która rasa ma więcej plusów a która minusów ,
która z nich jest częściej kupowana,
który lepszy do sportu i jakiego,
jak wygląda praca z nimi ,
jak żyje się z osobnikami tych ras w domu,
jak się ma ich budowa do ogólnych predyspozycji,
czy mają jakieś większe problemy
który jest fajniejszy,
który jest ładniejszy,
przy którym będę miała więcej fejmu,
który będzie bardziej kolorowy !
któremu zrobię bardziej fajniaste zdjęcie
ale w sumie....
co ja tam o tym wiem :p
to będzie historia pewnego spaceru ,
szli łeb , w łeb
biegli z całych sił
kałuże nie były im straszne
nagle..........
aussik . Przegrał,
do domu wrócił ....
ale brudny ; D
czy to by oznaczało ,że jednak border ?
wtorek, 29 lipca 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dla mnie to tam niestraszny brudny pies, i tak śmiało mogę powiedzieć że wolę owsika niż bordera ;p
OdpowiedzUsuńJa miałam właśnie ten dylemat - border czy aussie. Jednak u mnie wygrał aussie :D
OdpowiedzUsuńChociaż w niektórych borderach po uszy jestem zakochana to moje serce wybrało owsiki :D
Żadna z tych ras nie jest moją ulubioną, ale mogę powiedzieć tyle, że lubię psy o lekkiej budowie i nie za bardzo sierściste. U aussie nie podoba mi się ich futro. Jeśli już któryś z tych dwóch, to workingowy border, a tak w ogóle to kelpie :D.
OdpowiedzUsuńJest też coś takiego jak workingowy aussik 3:> :D
UsuńHm.. kelpie to też australijski wiec (y) :D
Ją tam wolę aussie :P i gdy miałam brać aussika lub bordera to od samego początku nie chciałam bordera. A mój aussik jest rzadko brudny :P Ja tam zostaje przy aussikach i zawsze będzie aussik ^^ a może nawet kiedyś będzie working choć do showka nic nie mam, bo również na dawaja się do sportów :)
OdpowiedzUsuńZazdro! Niestety musze potrwiedzić, ze te 2 zdjecia były robione podczas tego samego spaceru... ;d a nawet jeśli nie to i tak wygladali by tak samo - Panicz Setus czyściutki, pachniutki, a Holy... no coż ;p
UsuńChciałbym mieć aussie może za jakie 2 lata <3
UsuńOczywiście, że bordery są najlepsze :>
OdpowiedzUsuńProszę cie! Kto by nie chciał co spacer zaliczać łazienki i myć psa ? pf...
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to nie! To by oznaczało, że jednak aussik ! 3:)
Raczej, że ozziki są naaaaajjj , czyżbyś miała jakieś wątpliwości ? 3:>
to był prosty rachunek Fresel 3:) wygrał kto wygrał xD
UsuńCo to za pies który się nie budzi? :O
OdpowiedzUsuńA ja tam lubię bordery i aussie ;) Zapraszam do nas http://jessie-diana.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHaha dobry post :D
OdpowiedzUsuńJa zostaję przy borderach,zawsze! :D
Hahaha, to jest mój ulubiony post na ten temat! :D
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to ; D
UsuńJasne, jasne, Setus pewnie został wysmarowany tą dziwną, nową mazią, do której nie czepia się żaden brud! :P
OdpowiedzUsuńA gdzie tam, on po prostu prany w Perwolu :)
Usuńjuż nie szukajcie spisku ....3:) wygrał i koniec ; D
OdpowiedzUsuńZdjęcia na tym blogu są twojego autorstwa? Znaczy, ty je robisz czy ktoś inny ci pomaga? :)
OdpowiedzUsuńznaczna większość to moje zdjęcia :) , nie moje są przeważnie podpisane
UsuńHahah dobree ;)
OdpowiedzUsuńja zostałam przy borderach :)
Obserwuję:)
Ola i Piano