wtorek, 29 lipca 2014

# nudne wywody ;] # pierdoły

border vs aussik

Szukasz psa, sprawdzasz wszystkie informacje które cię interesują. W  końcu  poszukiwania zawężają się do dwóch ras i nagle BUM. "aussik czy border"

Mam okazję obserwować  <może nie na co dzień > ale się zdarza , poczynania dwóch osobników tych ras
 więc border czy aussik ?

spróbuję stwierdzić :

która rasa ma więcej plusów a która minusów ,



która z nich jest częściej kupowana,



który lepszy do sportu i jakiego,



jak wygląda praca z nimi ,



jak żyje się z osobnikami tych ras w domu,




jak się ma ich budowa do ogólnych predyspozycji,




czy mają jakieś większe problemy 





który jest fajniejszy,





który jest ładniejszy,


przy którym będę miała więcej fejmu,








który będzie bardziej kolorowy !





któremu zrobię bardziej fajniaste zdjęcie





ale w sumie.... 
co ja tam o tym wiem :p

to będzie historia pewnego spaceru ,

szli łeb , w łeb

biegli z całych sił 

kałuże nie były im straszne

nagle..........



 aussik . Przegrał,



do domu wrócił ....


ale brudny ; D




























czy to by oznaczało ,że jednak border ?   

21 komentarzy:

  1. Dla mnie to tam niestraszny brudny pies, i tak śmiało mogę powiedzieć że wolę owsika niż bordera ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam właśnie ten dylemat - border czy aussie. Jednak u mnie wygrał aussie :D
    Chociaż w niektórych borderach po uszy jestem zakochana to moje serce wybrało owsiki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Żadna z tych ras nie jest moją ulubioną, ale mogę powiedzieć tyle, że lubię psy o lekkiej budowie i nie za bardzo sierściste. U aussie nie podoba mi się ich futro. Jeśli już któryś z tych dwóch, to workingowy border, a tak w ogóle to kelpie :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest też coś takiego jak workingowy aussik 3:> :D
      Hm.. kelpie to też australijski wiec (y) :D

      Usuń
  4. Ją tam wolę aussie :P i gdy miałam brać aussika lub bordera to od samego początku nie chciałam bordera. A mój aussik jest rzadko brudny :P Ja tam zostaje przy aussikach i zawsze będzie aussik ^^ a może nawet kiedyś będzie working choć do showka nic nie mam, bo również na dawaja się do sportów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdro! Niestety musze potrwiedzić, ze te 2 zdjecia były robione podczas tego samego spaceru... ;d a nawet jeśli nie to i tak wygladali by tak samo - Panicz Setus czyściutki, pachniutki, a Holy... no coż ;p

      Usuń
    2. Chciałbym mieć aussie może za jakie 2 lata <3

      Usuń
  5. Oczywiście, że bordery są najlepsze :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę cie! Kto by nie chciał co spacer zaliczać łazienki i myć psa ? pf...
    A tak w ogóle to nie! To by oznaczało, że jednak aussik ! 3:)
    Raczej, że ozziki są naaaaajjj , czyżbyś miała jakieś wątpliwości ? 3:>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to był prosty rachunek Fresel 3:) wygrał kto wygrał xD

      Usuń
  7. Co to za pies który się nie budzi? :O

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja tam lubię bordery i aussie ;) Zapraszam do nas http://jessie-diana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha dobry post :D
    Ja zostaję przy borderach,zawsze! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Hahaha, to jest mój ulubiony post na ten temat! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jasne, jasne, Setus pewnie został wysmarowany tą dziwną, nową mazią, do której nie czepia się żaden brud! :P

    OdpowiedzUsuń
  12. już nie szukajcie spisku ....3:) wygrał i koniec ; D

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcia na tym blogu są twojego autorstwa? Znaczy, ty je robisz czy ktoś inny ci pomaga? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znaczna większość to moje zdjęcia :) , nie moje są przeważnie podpisane

      Usuń
  14. Hahah dobree ;)
    ja zostałam przy borderach :)
    Obserwuję:)
    Ola i Piano

    OdpowiedzUsuń

zaglądamy