piątek, 28 marca 2014

# relacje

frisbee , frisbee , frisbee !

Tydzień temu znów zawitaliśmy do Poznańskiego Artefaktu na wiosenne frizbowanie.
 Jeśli to ma być więc rozpoczęciem naszego sportowego sezonu to jestem jak najbardziej na TAK !
Cóż mogę więcej stwierdzić . Po raz kolejny dziękuję , dziękuję Agnieszce i Pauli za rady i cieszę się ,że takie warsztaty zostały poczynione  :D ! Jak wiele można dowiedzieć się jeszcze o sobie i pracy z psem.....

 mimo deszczów ,atmosfera warsztatów była  bardzo pogodna.  :)
Jeśli chodzi o pracę z S...
w porównaniu do ostatniego spotkania ,dzień do nocy. Skupienie było  w porządeczku , ogólny poziom pracy na + , pieseczek się wczuł podniósł doopkę parę razy  , tak więc wszystko jak najbardziej magicznie :D
Holciałkę jak to Holciałkę . Przyszła zmiotła i poszła :p 
Był to też pierwszy raz kiedy pieseczki siedziały w oddzielnych klateczkach i trzeba przyznać ,że kiedy siedzą razem zachowują się znośniej :p
spotkaliśmy także pół siostrę Setusa :) bardzo uroczą panienkę
.....ale, ale to nie wszystko
 ponieważ spotkaliśmy również Ojca rodu  :D

tak więc  hey ho i do przodu !

8 komentarzy:

  1. Ja też mam nadzieję, że jeszcze odbędą się takie warsztaty :) A Setus był świetny! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaak w porównaniu do ostatnich to spisał się bardzo :D

      Usuń
  2. Z dnia na dzień coraz cieplej, będzie pogoda to będzie można częściej ćwiczyć, co nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście :D zwłaszcza ,że wiosna to moja ulubiona pora roku - nie za ciepło nie za zimno ; >

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopiero teraz dotarłam do tego wpisu. Setus jest świetny, pół siostra (powiedzmy, że urocza, chociaż bardziej bym jej przypisała wrodzoną wredotę :P) jest z niego dumna :D Mam nadzieję na więcej takich rodzinnych spotkań!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja liczę następnym razem na rodzinną fotkę :D !

      Usuń

zaglądamy